Po pierwszym półroczu w życiu naszego malucha powinniśmy zacząć wprowadzać do codziennego jadłospisu dziecka inne rodzaje pożywienia niż mleko. Wielu rodziców staje przed dylematem: gotowe dania w słoikach czy jedzenie domowe? Zwolennicy domowego gotowania argumentują, że tylko posiłki przygotowane samemu są pełnowartościowe i zdrowe. Pora wyjaśnić niektóre wątpliwości odnośnie dan gotowych dla najmłodszych.
Mity o gotowych posiłkach
Wbrew powszechnej opinii słoiczki zawierają pełnowartościowe pożywienie, a to ze względu m.in. na ścisłe kontrole, którym są poddawane. Nad ich składem pracują dietetycy, a skład takiego pożywienia jest odpowiednio zbilansowany dla niemowlaka. Wszystkie surowce wykorzystane do produkcji posiłków pochodzą ze sprawdzonych, ekologicznych upraw, dodatkowo badane są na obecność metali ciężkich, pestycydów i innych szkodliwych substancji. Kontroli podlega sposób produkcji i przechowywania. Muszą mieć też odpowiednią konsystencję, zgodną z wiekiem dziecka, dla którego są przeznaczone. Nie zawierają żadnych konserwantów ani sztucznych barwników, bo jest to prostu zabronione. Warto też zaznaczyć, że nie zawierają ani cukru, ani soli, czyli substancji mających zgubny wpływ na nasz organizm, a jeśli dodamy, że są niezwykle poręczne i wygodne to chyba nie ma sensownego kontrargumentu, świadczącego na ich niekorzyść.
Kiedy zacząć podawać jedzenie ze słoików?
Nowe posiłki w słoiczkach należy wprowadzać stopniowo. W pierwszym dniu możesz podać dziecku 2–3 łyżeczki, a następnie z każdym dniem zwiększać ich ilość. Warto też obserwować jak reaguje maluch po posiłku, aby wyłapać ewentualne objawy alergii pokarmowej. Jeśli nic szczególnego się nie dzieje, to możemy włączać do diety kolejne warzywa i dania mięsne. Kupując dania w słoiczkach starajmy się, aby dieta była urozmaicona, na to pozwala w zupełności sklepowy asortyment. Zdajmy się także na dziecięcy gust, nie kupujmy „pod siebie”. Czytajmy dokładnie etykiety. Wyszczególniony na nich wiek dziecka mówi nie tylko o składzie posiłku, lecz także o jego konsystencji.
Jak przechowywać?
Słoiki mogą być spokojnie przechowywane w temperaturze pokojowej. Trzeba je natomiast chronić przed światłem, by nie dopuścić do utraty witaminy C. Dopiero po otwarciu należy trzymać je w lodówce, nie dłużej jednak niż 48 godzin. Gdy otwieramy nowy słoiczek, musimy zwrócić uwagę na jego wieczko. Powinno być lekko wklęsłe, nie może uginać się pod naciskiem, a przy pierwszym otwarciu powinno emitować charakterystyczne kliknięcie. Tylko wtedy mamy pewność, że produkt jest bezpieczny i zachował wszystkie swoje walory. Nie zaleca się przechowywania resztek posiłku w słoiku, z którego już maluch jadł, istnieje bowiem ryzyko, że razem ze śliną przedostaną się do niego bakterie, które popsują smak obiadku.