Coraz poważniejszym problemem wielu gospodarek jest zbyt duże zadłużenie sektora bankowego. Niestety wszystko wynika z tego, że przez lata sektor bankowy tak bardzo cieszył się powodzeniem, że w ostatnim czasie rozdawano kredyty na lewo i prawo. Przykładem pierwszym i najtragiczniejszym było zbyt owocne udzielanie przez elity finansowe w USA kredytów hipotecznych na kupno lub budowę nieruchomości obywatelom nawet z negatywną historią kredytową. W Europie banki nie podejmowały tak dużego ryzyka w kredytach hipotecznych, więc fala bankrutujących klientów tracących swoje domy do nas nie dotarła tak bardzo. Ale okazało się, że elity europejskich banków przeceniały zdecydowanie możliwości wielu krajów co do spłacenia swojego długu z emitowanych bez przerwy obligacji krajowych. Kraje cieszące się dużym zaufaniem inwestorów mogły do niedawna drukować dowolne ilości obligacji – zawsze znajdowały się banki chętne skupić je za miliardy dolarów. I dzisiaj w dobie bankructw kolejnych krajów nikt nie chce przyznać się do swojej winy.
[Głosów:0 Średnia:0/5]