Warszawscy studenci od paru dni prowadzą debatę, poświęconą zagadnieniu naszego członkostwa w Unii Europejskiej. Młodzi ludzie chcą odpowiedzieć na jedno zasadnicze pytanie. Czy członkostwo Polski w Unii było jedynym impulsem rozwoju naszej gospodarki w ostatnich latach? Jak by wyglądała Polska, gdybyśmy pozostali poza granicami Wspólnoty? Do dyskusji zaproszono wielu wybitnych naukowców i przedstawicieli świata biznesu. Jak łatwo się domyślić, zdania na ten temat są diametralnie różne i nie łatwo jest wyrobić sobie wyważony pogląd na ten temat. Część osób uważa, że unijne dopłaty i zniesienie barier we wspólnym handlu, to przeważający czynnik naszego rozwoju. Przeciwnicy tej teorii pokazują na kraje, które są poza Unią i wcale nie narzekają z tego powodu. Jako gości specjalnych, zaproszono wybitnych uczonych z wielu europejskich uniwersytetów, głównie z dziedziny ekonomii i gospodarki. Pomijając ich opcje polityczne i własne zdania, wszyscy oni wskazują na jedną wspólną cechę tych państw. Mianowicie posiadają one albo własne bogactwa naturalne, albo dobrobyt budowany przez pokolenia. Organizatorom debaty zależało na otwartej dyskusji, nie zdominowanej przez żadną ze stron i wolną od polityki. Najwidoczniej się to udało, gdyż wszyscy obecni podziękowali za wspaniałą organizację.
Debata na temat wpływu członkowstwa w Unii na rozwój Polski
[Głosów:0 Średnia:0/5]