zawieszki do smoczka

Zdania na temat dawania dziecku smoczka są podzielone. Zwolennicy tego akcesorium wskazują na zalety, jakie wiążą się z możliwością szybkiego uspokojenia malca, przeciwnicy mówią zaś o negatywnym wpływie smoczka na zgryz. Jak jest naprawdę? Czy smoczek powinien znaleźć się z podstawowej wyprawce dla noworodka? Podpowiadamy młodym rodzicom, jaką decyzję podjąć.

Smoczek nie jest szkodliwy

Najwyższy czas obalić mit, który głosi o szkodliwości smoczków. Rzeczywiście, te, które produkowane były kiedyś, mogły być toksyczne albo wpływać źle na ukształtowanie się zgryzu malca. Współcześni producenci oferują jednak smoczki wysokiej jakości, których tworzenie zostaje zawsze poprzedzone licznymi badaniami, testami i eksperymentami. Wszystko po to, by służyć dziecku, a nie wpływać negatywnie na jego zdrowie. Podsumowując, dobrej jakości smoczek absolutnie nie szkodzi dziecku, nie wpływa na wady zgryzu, nie przyczynia się do powstawania próchnicy ani nie zaburza laktacji.

Rola smoczka

Dziecko odczuwa potrzebę ssania jeszcze w łonie matki. To naturalna potrzeba, która zostaje osłabiona dopiero około 7 miesiąca życia niemowlęcia, a całkowicie zanika nawet po 2 roku życia. Smoczek uspokaja, daje poczucie bezpieczeństwa, ułatwia zasypianie, nierzadko zaspokaja potrzebę bliskości. Jest idealny, by ukoić zdenerwowanie i frustrację spowodowaną na przykład brakiem obecności mamy. Są to odruchy naturalne i pozytywne, zgodnie z którymi smoczek może być jak najbardziej stosowany. Gorzej, jeśli jego używanie przejdzie w nawyk.

Smoczek czy kciuk?

Eksperci są w tym aspekcie jednogłośni. O wiele lepiej podać dziecku smoczek aniżeli pozwalać malcowi na ssanie kciuka. To właśnie ten drugi sposób na naturalne uspokojenie nie działa korzystnie i przyczynia się do powstawania wad zgryzu.

Jak stosować smoczek?

Przede wszystkim nie należy podawać dziecku smoczka na siłę, nie wszystkie noworodki się tego domagają. Smoczek nie powinien być też odpowiedzią na każdy płacz malucha. Pamiętajmy, że właśnie w ten sposób komunikują się niemowlęta, a podając smoczka rodzic może nie rozpoznać przekazu chociażby o tym, że dziecko jest głodne.

Smoczek ma być dopasowany do wieku dziecka, ten zbyt mały wywołuje ryzyko zadławienia się. Takie akcesorium powinno być myte nawet kilka razy dziennie oraz wyparzane. Świetnie sprawdzają się zawieszki do smoczka, które przypinane na przykład do ubranka dziecka, nie pozwalają upaść na podłogę, a malec może samodzielnie po niego sięgać, gdy tego potrzebuje. Smoczek musi być zawsze nie tylko czysty, ale również nieuszkodzony, warto wymieniać go raz w miesiącu na nowy.

[Głosów:2    Średnia:5/5]