Na wszystkich kursach na prawo jazdy, prowadzonych w naszym kraju, powtarzana jest przez cały czas zasada, aby nie ufać tak do końca innym użytkownikom ruchu drogowego. Innymi słowy zasada mówi, żeby jeździć w ten sposób, jakbyśmy posiadali świadomość tego, iż nie każdy uczestnik ruchu drogowego zna na 100 procent przepisy i będzie je na pewno egzekwował. Na pewno przytrafi nam się mnóstwo takich sytuacji, że inny pojazd, zbliżając się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, z jakiegoś tam względu nie zechce ustąpić nam pierwszeństwa, pomimo wyraźnie wskazującego na taka konieczność znaku drogowego. Lepiej, więc brać namiar na tego rodzaju kierujących, zwłaszcza że w naszym kraju panuje od zawsze chyba dziwna maniera łamania wszelkich przepisów, jakie tylko są możliwe do złamania – reguła nieomal jest, że kierujący przed zbliżaniem się do skrzyżowania i widząc żółte światło zamiast hamować, przyśpieszają, by zdążyć jeszcze przejechać. Tak więc w trosce o własne przede wszystkim bezpieczeństwo bierzmy zawsze namiar nie tylko na dziwne zachowanie się na drodze pieszych, ale tez i kierujących innymi pojazdami.

http://www.motowydawnictwo.pl/

[Głosów:0    Średnia:0/5]