Od kilku lat wiele słyszy się mediach o kryzysie i każdy zastanawia się o co tak naprawdę chodzi. Co to jest kryzys? Czy to brak towaru na półkach, brak pieniędzy, pracy? I czy kryzys w ogóle istnieje? Kryzys w rozumieniu wielu z nas to chyba osobisty stan umysłu człowieka, dla każdego może to być inne zjawisko. Kryzys powszechnie kojarzy się z brakiem pieniędzy i problemami z tym związanymi, czy patrząc na co chwile otwierane nowe galerie, sklepy i tysiące ludzi, którzy je codziennie odwiedzają można twierdzić, że jest kryzys. Chyba niekoniecznie. Dla różnych ludzi to zjawisko może mieć inny wymiar i znaczenie, codziennie ktoś traci pracę, jest bezrobotny, nie starcza mu na jedzenie, ale to nie oznacza, że cała Polska jest biedna. Nie można sądzić całości po kilku jednostkach. Kryzys jest wtedy kiedy w niego uwierzyły i na dobre się w nas zagnieździ, tylko wtedy występuje. Duży wpływa na jego odbiór ma nagłaśnianie we wszystkich możliwych mediach i to powoduje, że ludzie zaczynają w niego wierzyć. I chociaż jest dobrze, uważają że jest ciężko i narzekają. Należy pamiętać, że kryzys nawet, gdy istnieje naprawdę to nie koniec świata i z każdego problemy można wyjść obronną ręką i nie trzeba się od razu poddawać. Przede wszystkim to warto czasami przymknąć oko na to co mówi się w radiu, telewizji czy pisze w gazetach i na stronach internetowych, bo często może to się mijać z prawdą. Nie potrzebnie zawracać sobie głowę czymś co nie ma większego znaczenia i nie istnieje i prawdopodobnie nigdy nie istniało.
[Głosów:0 Średnia:0/5]