Każdy, kto dziś jest regularnym bywalcem siłowni, kiedyś przyszedł na salę jako totalny nowicjusz. Pewnie niewielu z takich wyjadaczy pamięta pierwsze obawy towarzyszące treningowi, tego jak zostanie przyjęty przez osoby, które ćwiczą już dłużej oraz czy sama forma ćwiczeń będzie mu odpowiadać. Podpytaliśmy więc trenerów z warszawskiej siłowni CityFit o to, jak bez lęku poradzić sobie przez pierwsze miesiące na zajęciach.
1. Nie bój się pytać
Wiele osób obawia się, że nie będzie umiało prawidłowo skorzystać z przyrządów, które znajdują się na siłowni. Jedni boją się zapytać przez własną nieśmiałość, inni obawiają się, że zostaną wyśmiani przez stałych bywalców. Prawda jest jednak taka, że instruktorzy znajdujący się na sali są dostępni dla wszystkich i doskonale rozumieją obawy początkujących, gdyż sami się z nimi często spotkali. Jeżeli więc nie wiemy jak ćwiczyć na danych przyrządach oraz jakie obciążenie brać na siebie na początku – pytajmy. Instruktor też człowiek i na pewno nie pogryzie.
2. Wybierz swój styl trenowania
Początkujący często biorą różne programy treningowe z Internetu, które nie są dopasowane do nich potrzeb i możliwości. Po takich (zwykle zbyt ciężkich) treningach szybko się zniechęcają i nie wracają na siłownię. Dlatego niezwykle ważne jest, aby popróbować kilku rodzajów ćwiczeń – może pokochamy głównie cardio? Może ćwiczenia wzmacniające? A może właśnie rozbudowywanie masy mięśniowej będzie dla nas najbardziej pożądane – a co za tym idzie przyjemne? Jeżeli nie chcemy ćwiczyć sami, to zgłaszajmy się na zajęcia grupowe – na nich nikt nie będzie zwracał na ciebie uwagi, gdyż każdy będzie zajęty sobą. No, poza instruktorem, który dopilnuje intensywności i dokładności treningu.
3. Nie bój się próbować
Nie znasz jakiegoś przyrządu? Nie wiesz do czego służy flexi bar i co możesz za jego pomocą osiągnąć? Zapytaj i ćwicz! Wypróbuj jak najwięcej zajęć oraz przyrządów. Nie wstydź się jeżeli jesteś mężczyzną i najbardziej podobają ci się zajęcia skierowane dla kobiet. Wielokrotnie na siłowni spotyka się osoby, które boją się spróbować zumby czy cross fitu właśnie ze względu na swoją płeć. Pamiętaj – nie liczy się jak, ważne, że są efekty i sprawiają ci one satysfakcję.
4. Określ konkretny cel treningowy
Określenie konkretnego celu treningowego jest niezwykle ważne – nie mogą to być ogólniki w stylu „zbuduję masę mięśniową”. Najlepiej jest podać konkretne wartości: schudnę 3 kilogramy w ciągu trzech miesięcy. Oczywiście cele powinny być mierzalne oraz realne – czyli takie, które rzeczywiście będziemy w stanie osiągnąć. Często pierwszym błędem początkujących jest narzucenie sobie zbyt dużego tempa, ale prawda jest taka, że nie przytyliśmy w miesiąc i w miesiąc nie schudniemy.
Świetną rzeczą jest fakt, że zaczynasz ćwiczyć. Być może na początku będziesz miał chwile zwątpienia, jednak sam po jakimś czasie zobaczysz, że tydzień bez treningu się nie liczy. Pamiętaj, że oprócz siłowni niezwykle ważna jest zbilansowana dieta – tylko te dwa czynniki współgrające razem, pomogą osiągnąć sukces.
Artykuł powstał we współpracy z CityFit.
