Rzęsy sztuczne są coraz chętniej stosowane w makijażu. Dostępnych jest całe mnóstwo różnych wersji, od pojedynczych, przez kępki, aż po cały łuk, od delikatnych i naturalnych, po naprawdę duży wachlarz. Oczywiście rozmiar rzęs wybierany jest pod względem oczekiwań wobec końcowego efektu, jednak sprawa jest na tyle delikatna, że bardzo łatwo można przesadzić i wyglądać dość nienaturalnie. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest udac się na zabieg do profesjonalnej stylistki, która zajmuje się doczepianiem sztucznych rzęs, dbając jednocześnie, by wyglądały one spójnie i nieekstrawagancko.
Rodzaje sztucznych rzęs
Sztuczne rzęsy różnią się między sobą długością i sprężystością, a opinie o nich są bardzo różne. Wyróżniamy 3 najpopularniejsze rodzaje sztucznych rzęs:
– rzęsy jedwabne – lekkie i naturalne, szczególnie polecane do metod przedłużania rzęs 2D i 3D, ich wadą jest to, że mogą się delikatnie gnieść podczas snu, dlatego rano trzeba je przeczesać grzebykiem, którym nadamy im odpowiedni kształt;
– rzęsy z futra norki syberyjskiej – to najlepsza imitacja rzęs naturalnych, ponieważ są tej samej grubości. Również są bardzo lekkie i nie obciążają włosów.
– rzęsy syntetyczne – ich największą zaletą jest to, że nie powodują uczuleń, są więc idealne dla kobiet o skórze delikatnej i skłonnej do alergii.
Opinie o sztucznych rzęsach
Wiele kobiet bardzo sobie chwali to rozwiązanie, ze względu na to, że można osiągnąć naprawdę spektakularny efekt, dzięki któremu nie trzeba robić makijażu oka, a przez to wygląda się fenomenalnie bez względu na to, czy jesteśmy po treningu, po basenie, czy śpimy lub spędzamy wolny dzień w piżamie. Jednak jest całkiem sporo kobiet, których opinia na temat sztucznych rzęs nie jest przychylna. Ich zdaniem zakładanie sztucznych rzęs jest zbyt czasochłonne ( zazwyczaj około 2 godzin ), zbyt grube rzęsy mogą osłabić stan naturalnych rzęs. Dużym minusem jest również to, że aby utrzymać efekt, trzeba regularnie doklejać rzęsy, co wiąże się z kosztami. A cena jednego zabiegu to około 100 – 150 złotych i to jedna z niższych. Niektóre kobiety muszą powtarzać zabieg częściej, niż co miesiąc.