Jednym z najważniejszych elementów wyposażenia samochodów jeśli chodzi o bezpieczeństwo poruszania się są opony. I niestety wśród naszych kierowców jest to też bardzo zaniedbywana rzecz, choć konsekwencje niekiedy mogą być bardzo poważne. Opony z za małym bieżnikiem na śliskiej nawierzchni nie będą miały odpowiedniej przyczepności, a w razie kontroli policji jazda na nich może się skończyć mandatem i zabraniem dowodu rejestracyjnego. Dlatego też należy pilnować stanu opon w pojeździe, jeśli będą one mieć za mało bieżnika lub przekroczą pewien wiek, to należy je jak najszybciej wymienić. Specjaliści oceniają, że opona powinna być użytkowana nie dłużej niż dziesięć lat, po tym okresie guma traci swoje właściwości i opona powinna być wymieniana. W wielu przypadkach należy też wymieniać opony częściej, jeśli ktoś ma na przykład samochód terenowy, który intensywnie użytkuje w różnych warunkach, to nie powinien czekać, aż jego opony 4×4 dojdą do stanu minimalnego, bo może po prostu mieć trudności z jazdą. W naszej strefie klimatycznej najbardziej popularne są opony sezonowe, na zimę i lato. Różnią się one składem mieszanki i bieżnikiem. Opony letnie mają mieszankę twardą, która nie będzie się bardzo ścierać w czasie upałów, jednak nie będzie się ona nadawała na użytkowanie w zimie, gdyż guma będzie zbyt twarda i może się ślizgać. Z kolei guma w oponach zimowych jest miększa, nie twardnieje nawet na dużym mrozie, przez co zachowuje ona właściwości nawet w skrajnych temperaturach. Jazda na oponach zimowych jest zalecana w temperaturach do kilku stopni, przy wyższych następuje ich szybkie zużycie. Coraz większa ilość kierowców decyduje się ostatnio na jeszcze inne rozwiązanie, a mianowicie na opony całoroczne. Ich zaletą jest to, że użytkuje się je przez cały czas, bez konieczności przekładania dwa razy w roku całego kompletu. Zdania co do ich skuteczności, szczególnie zimą są podzielone, choć niektórzy twierdzą, że doskonale sobie radzą nawet w trudnych warunkach.
