Każdy w Polsce może dzisiaj bez problemu stwierdzić, że egzaminy na prawo jazdy absolutnie nie są dostosowane do rzeczywistości jaką widzimy na drodze. Po prostu na standardowym kursie, chodzi o to, aby jak najszybciej zdać państwowy egzamin. Wszystko jest dostosowane pod to, aby kursant nauczył się takich technik jazdy, które pozwolą mu zdać egzamin, ale później niekoniecznie poruszać się profesjonalnie po normalnej drodze. Wiele osób, które zdało prawo jazdy boi się po prostu własnego samochodu i bierze często jazdy doszkalające wstydząc się posiadania tak marnych umiejętności. Jest to oczywiście bardzo dobra tendencja i każdy powinien tak robić, kto nie ma pewności, że nie jest specjalistą kierownicy. Doświadczeni kierowcy absolutnie mają rację narzekając na to, że obecnie w Polsce za kółko nie powinny wsiadać osoby, które mają mniej niż dwadzieścia jeden lat. W tak młodym wieku po prostu nie da się opanować prawdziwych, odpowiedzialnych umiejętności jazdy. Coraz więcej wypadków zresztą jest udziałem ludzi właśnie w opisywanym wieku. Oczywiście dla niektórych osób wyda się to pomysłem absurdalnym, ale pełnoletność nie jest tym samym czym dojrzałość. Dopiero badania psychologiczne lub innego rodzaju testy mogłyby pomóc stwierdzić, czy dana osoba faktycznie na kierowcę się nadaje.
