Jako rodzice, zapewniamy dziecku bezpieczeństwo jeszcze zanim pojawi się na świecie, potem uczymy stawiać pierwsze kroki, czekamy na pierwsze słowa… To momenty radości będące zwieńczeniem sukcesu. Ale kiedy nasza pociecha potrafi już chodzić i składa pierwsze wyrazy przychodzi pora na pozbycie się pieluch. Jak się za to zabrać i kiedy jest odpowiedni czas?
Oswajanie z nocnikiem
Kiedy najlepiej zabrać się za odpieluchowywanie? Na to nie ma jednej właściwej pory, bo każde dziecko jest inne. Maluch musi być gotowy na ten krok. Zacznijmy więc od oswojenia się z nocnikiem i wskazania do czego on służy. Najlepiej zacząć od wspólnych zakupów, bo to wzbudzi zainteresowanie dziecka i zmobilizuje je do korzystania z własnego wyboru. Podczas zakupu nocnika, koniecznie zwróć uwagę na jego rozmiar i dodatkowe funkcje. Jeśli Twój maluch nie lubi melodyjek – nie namawiaj go na grający nocniczek. Jeśli kupujecie nocnik w sklepie stacjonarnym, pozwól dziecku „przymierzyć” się do siedzenia, aby wybrało najwygodniejszy dla siebie model.
Nauka nocnikowania to cały, długi proces. Aby rozpocząć ten etap dziecko musi już samodzielnie siedzieć. Należy wytłumaczyć maluchowi zależność między siusianiem, a siadaniem na nocnik. Najlepiej jeśli będzie potrafiło zdjąć sobie ubranko. Niezbędne jest również aby dziecko było dojrzałe fizycznie na ten krok – musi mieć rozwinięty układ moczowy tak, by było w stanie utrzymać mocz. Według badań 18 miesiąc życia to najwcześniejszy okres, kiedy powinniśmy rozpoczynać proces oswajania z nocnikiem. Nie należy jednak zmuszać dziecka do siadania na nocnik. Takie działania mogą tylko sprawić, że maluch będzie czuł przymus i strach. Pozwól dziecku ustawić nocnik tam, gdzie czuje się bezpiecznie. Nie wszystkie dzieci chcą korzystać z niego w toalecie – ma to być miejsce, w którym maluch nie będzie czuł się skrępowany. Dlatego najlepiej niech sam je wybierze.
Gdy zdarzy się wpadka
Nic nie dzieje się od razu, dlatego ten proces również potrwa. Jako pomoc posłużyć mogą nam majtki treningowe. To produkt zaprojektowany specjalnie po to, by ułatwić okres przejścia z pieluch na nocnik – zarówno dzieciom jak i rodzicom. Majteczki treningowe z wyglądu niewiele różnią się od zwykłych. Mają jednak tą zaletę, że nie przepuszczają wilgoci na zewnątrz i chronią ubranie przed ewentualną wpadką. Dodatkowo, wkład chłonny takich majtek wcale nie zapewnia maluchowi komfortu. Pozwala odczuć wilgoć przy skórze, dzięki czemu dziecko zaczyna powoli poznawać przyczynę i skutki załatwiania się w majteczki. Dzięki temu częściej zacznie korzystać z nocnika i szybciej pozbędzie się pieluszek. Majtki treningowe można spokojnie kupić przez Internet, są dostępne na przykład w ofercie sklepu Bobomio.pl.
Co powinno Cię zaniepokoić?
Jeżeli dziecko po 48 miesiącu życia w ogóle nie przejawia zainteresowania nocnikiem, ani nie posiada umiejętności kontrolowania wydalania, koniecznie udaj się z dzieckiem do specjalisty. Nie mówimy tu oczywiście o sporadycznych wpadkach nocnych – bo takie zdarzać mogą się jeszcze dużo później.
